nieznaczne zbrodnie
W 2000 roku w śladowej wsi na Mazowszu zostały znalezione zwłoki noworodków. Sprawa spotkała się z ogromnym zainteresowaniem mediów. Do Wrotnowa przyjechali dziennikarze z lokalnych i krajowych stacji telewizyjnych. O makabrycznym znalezisku pisały dodatkowo raczkujące dopiero w Polsce portale internetowe. Błyskawicznie zatrzymano matkę dzieci, sprawa ucichła, a akta pokrył kurz.
Magdalena Majcher sięgnęła do akt sądowych, aby odtworzyć historię kobiety, którą media i społeczeństwo okrzyknęły dzieciobójczynią. To powieść o powszednim dramacie, który doprowadził do tragedii. Dramacie, któremu można było zapobiec, gdyby inni nie odwracali wzroku i nie zatykali uszu.
minimalne zbrodnie to inspirowana prawdziwymi wydarzeniami powieść, która jest jak życie – nigdy nie czarno-białe.
mocna więź
szeroka miłość, doskonały ślub, narodziny córki – nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii. Ania miała wszystko to, o czym marzyła i do czego dążyła poprzez całe swoje życie. „Ona od za każdym razem była taka rodzinna" – mówią dziś jej koleżanki. Była. Bo nie żyje. Została zamordowana poprzez tego, którego kochała najbardziej.
Michalina nigdy nie przypuszczała, iż któregoś dnia o jej dramacie będzie rozprawiać cały kraj. Była zwyczajną kobietą, matką, żoną, babcią. Pewnego dnia jej życie legło w gruzach. Jej ukochana córka Ania zaginęła bez śladu. Po miesiącach żmudnych poszukiwań i niesłabnących nadziei stało się jasne, że Ania nie wróci.
Inspirowana prawdziwą historią Anny Garskiej i jej mamy Michaliny powieść o potędze matczynej miłości i o zbrodni prawie nadzwyczajnej.