chwilowy brak towaru
Czasem badania genetyczne są przyczyną katastrofy, a nie przełomu. Kiedy w Mieście Krokodyli dochodzi do krwawego stłumienia pokojowej konferencji asymilacyjnej, nikt jeszcze nie podejrzewa, do czego doprowadzi konflikt między Miastem Krokodyli a Twierdzą Kimerydu.
Organizatorce konferencji, Annie Guiteerez, antropolog z Uniwersytetu Krokodyli, udaje się zbiec z samego centrum zamieszek i uratowana przez strażnika wąwozu Tyrsa Mollinę, pół człowieka, pół raptora, trafia do rezydencji burmistrza Twierdzy - Teobalda.
W obliczu niedawnej rzezi i wiszącej w powietrzu rewolucji nawet zatajenie prawdziwego powodu przybycia pani profesor do Twierdzy Kimerydu wydaje się nieistotnym szczegółem. Na jaw wychodzą bowiem widocznie bardziej przerażające fakty, powodujące, iż żadne z miast Afryki Południowo-Wschodniej nie może dłużej pozostać obojętne wobec szkodliwych wpływów Europy i hegemonii cesarza Brytanika.
Usilna chęć przypodobania się Cesarstwu Europy nagle gaśnie zastąpiona determinacją i pragnieniem odzyskania autonomii kraju Złocistych Piasków. "Galeria postaci pierwszo- i drugoplanowych zachwyca niczym barwna plejada.
Pierwszoosobowa narracja podzielona na obszerniejszą liczbę postaci kreuje zagrożenie zaniku różnorodności. Pioruńskiej udało się zjednoczyć jednolitość stylu z prezentacją różnych i wielowymiarowych osobowości." Aldona Kobus, Szuflada.net "Zapunktowała Pioruńska.
I to wielokrotnie. Rodzi nam się nowa jakość w polskiej literaturze fantasy. Z jednej strony mamy do czynienia z wprawną żonglerką konwencjami i gatunkami, stylowym językiem i konkretną, inteligentną fabułą, z drugiej zaś z całkiem serio brzmiącym przekazem, który nie gubi się po drodze." Karina Bonowicz, Dobra Polska Szkoła Portal Polonijny w Nowym Jorku "W pewnym sensie >>Twierdza...